Bardzo smaczna szarlotka, upieczona przede wszystkim dla Asi. Smakowała jej, jej mężowi, Michałowi, mnie, więc różne podniebienia a wszyscy zadowoleni. Łatwa do zrobienia, na jesienny wysyp jabłek w sam raz.
Przepis z książki Doroty Świątkowskiej.
Przepis z książki Doroty Świątkowskiej.
SZARLOTKA Z BITĄ ŚMIETANĄ
biszkopt:
1/3 szklanki cukru
50 g mąki pszennej
20 g mąki ziemniaczanej
mus jabłkowy:
1 kg jabłek, najlepiej kwaskowych (80 dag po obraniu)
1/4 szklanki wody
cukier - do smaku
20 g żelatyny rozpuszczonej w 1/3 szklanki gorącej wody lub 1 galaretka cytrynowa
masa śmietanowa:
500 ml śmietany kremówki
15 g żelatyny rozpuszczonej w 1/4 szklance wody
2 łyżki cukru pudru
Mus jabłkowy - jabłka obrać, pokroić na małe kawałki. Gotować na małym ogniu, aż owoce będą miękkie. Zmiksować blenderem na gładki mus. Dodać galaretkę (proszek), dokładnie wymieszać. Dosłodzić cukrem jeśli trzeba. Wystudzony mus wyłożyć na biszkopt. Musi już gęstnieć, żeby jabłka nie rozmoczyły ciasta.
Schłodzoną bitą śmietanę miksujemy, pod koniec dodajemy cukier puder. Do ubitej śmietany wlać lekko ciepłą żelatynę - zmiksować. Masę śmietanową wyłożyć na zastygnięty mus i schłodzić. Ciasto przechowywać w lodówce.
smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńa jak smakuje:):):) raczej smakowała :) mniam
OdpowiedzUsuńA Prąż bawi się jakimś szamańskim cudem :)
OdpowiedzUsuńpRąż po szarlotce zagryzł szamanem, żeby mieć świeży oddech
OdpowiedzUsuń