Faktycznie, udały się. Więcej przy nich pracy, niż przy innych przepisach muffinkowych, ale najwyżej o 10 minut. W stosunku do podstawowego czasu, czyli ok. 20 minut, to wzrost o 50% - nie można więc udawać, że go nie ma:) Smaku nadaje orzechowo-cukrowa posypka, a miękkie jabłka w środku przyjemnie rozpływają sie w ustach. Upieczone muffinki nie są zbyt słodkie, więc nie należy żałowac cukru na wierzchu. Opłaci się.
Przepis pochodzi z książki "Moje wypieki".
Przepis pochodzi z książki "Moje wypieki".
Jabłka, orzechy, jesień...
MUFFINKI KORZENNE Z JABŁKAMI I ORZECHAMI
1,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki mąki razowejpół szklanki jasnego brązowego cukru
szczypta soli
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
pół szklanki mleka
pół szklanki jogurtu naturalnego (lub maślanki)3 łyżki roztopionego masła
1 jajko
3 średniej wielkości jabłka, obrane i pokrojone w kostkę
posypka:
1 garść posiekanych drobno orzechów włoskich (ja użyłam migdałów)
kilka łyżek cukru demerara
W jednej misce mieszamy składniki suche, w drugiej mokre. Łączymy zawartości obu misek, na końcu dodając jabłka. Wymieszać niezbyt dokładnie. Ciasto włożyć do papilotek. Na wierzch każdej muffinki rozsypać cukier i posiekane orzechy. Piec 20-25 minut w 190 stopniach, wystudzić na kratce.
A na drugie danie zawijaniec z Prążkiem :)
OdpowiedzUsuńNo, no - kot jest zdecydowanie niejadalny:)
OdpowiedzUsuńKot jest wredny i ze mnie szydzi...
OdpowiedzUsuń