Jesień, jesień...melancholijnie, chłodno, ale jeszcze słonecznie. Już niedługo pojawią się mgły, wiatry i szeleszczenia liśćmi. I bardzo dobrze, ja tak lubię. Dużo czasu na wieczorne pieczenie.
Dzisiejsza babka czekoladowa jest banalnie prosta do zrobienia i niebanalnie smaczna. Najlepszym dowodem jest jej tajemnicze zniknięcie w ciągu 24 godzin. Bez śladu.
BABKA CZEKOLADOWA
1 tabliczka gorzkiej czekolady
3 łyżki mleka
15 dag miękkiego masła
15 dag cukru
3 jajka
20 dag mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kakao
Czekoladę rozpuszczamy z mlekiem w kąpieli wodnej i odstawiamy do ostudzenia. Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę, dodajemy po jednym jajku ciągle miksując. Wlewamy czekoladę i miksujemy jeszcze przez chwilę.W oddzielnym naczyniu wymieszać mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Dodać do masy i wymieszać dokładnie łyżką.Piec około 40 minut w 180 stopniach - do suchego patyczka. Moja forma z kominkiem miała 25 cm. średnicy w najszerszej części.
Zestaw na jesienne wieczory |
jesień bardzo pysznie kojarzy mi się z czekoladą.
OdpowiedzUsuńCiacho wygląda rewelacyjnie. To idealna propozycja na nadchodzące pochmurne wieczory :)
OdpowiedzUsuńciasto czekoladowe dobrze robi na sercu i żołądku każdą porą, ale jesień ma to do siebie, że wyłania jego wszystkie walory :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jakby smakowało Twoje ciasto z masą kasztanową?