środa, 24 sierpnia 2011

Sezamki


Zrobiłam sezamki! Pyszne , łatwe, nie powiem, że bezproblemowe, bo pierwszą partię zdobił papier, który za nic nie chciał się odkleić od spodu. Ale poczytałam trochę, znalazłam mądre rady i już wiem, jak te drobne niedociągnięcia usunąć. Podsumowując: smaczne, słodkie i kruche.
Przepis w ramach "Misji-Dorota".



SEZAMKI

210 g sezamu
210 g cukru
2 łyżki wody
1 łyżka miodu

Sezam uprażyć na patelni aż się zezłoci i odstawić do wystygnięcia. Cukier wsypać do rondla, zalać wodą, zapalić gaz i...czekać. Nie mieszać, nie dotykać, generalnie nie interesować się za bardzo. W tym czasie wyjąć dwa arkusze papieru do pieczenia i wałek. Cukier skarmelizuje się, czyli zamieni w złocisty babelkujący płyn. Do karmelu dodać miód i wymieszać aż się rozpuści. Następnie wsypać sezam i szybko dokładnie wymieszać.Od tej chwili trzeba się spieszyć. Masę wylać na jeden arkusz papieru, przykryć drugim i rozwałkować na grubość, którą lubimy. Jak tylko troszeczkę przestygnie odklejamy papier i kroimy ostrym nożem. Generalnie masa zastyga w ciągu kilkudziesięciu sekund, więc trzeba się uwijać. Pokrojone sezamki odstawiamy do ostatecznego zastygnięcia.

Smaki dzieciństwa Prążka to na pewno nie sezamki...

1 komentarz:

  1. Ja tam średnio lubię sezamki ale moja mama uwielbia. Zrobię jej jak pojadę w odwiedziny to się dopiero ucieszy :)

    OdpowiedzUsuń