niedziela, 7 sierpnia 2011

Muffiny ze śliwkami

Wyjątkowy tydzień z wyjątkowymi gośćmi, to doskonała okazja do realizacji "Misji - Dorota". Na pierwszy ogień poszły muffinki ze śliwkami. Wilgotne, nie za słodkie i z mocno wyczuwalnymi śliwkami. Sprawdziły się jako drugie śniadanie do pracy i środek zaradczy na "chce mi się coś słodkiego". Naprawdę łatwe do zrobienia.



MUFFINY ZE ŚLIWKAMI
   
2 szklanki mąki 
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
1 łyżeczka sody oczyszczonej 
2 jajka
120 g drobnego cukru 
pół szklanki oleju 
300 g kwaśnej śmietany lub jogurtu
5 dużych  śliwek, pokrojonych na małe kawałki

Przepis jest dokładnie taki sam, jak na wszystkie muffinki -  w jednej misce  mieszamy składniki mokre, w drugiej suche. Potem łączymy zawartości obu misek i mieszamy wszystko łyżką. Przekładamy do formy na muffinki. Pieczemy 25 minut w 190 stopniach. Ważne - po upieczeniu wyjąć z blaszki i studzić na kratce.
 





2 komentarze:

  1. Po pierwsze..boski kot:)
    Po drugie...fajne co nieco:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pan P., czyli kot tak wygląda, gdy jest głodny

    OdpowiedzUsuń