Gołąbki to zajęcie na weekend albo dzień urlopu. Jest z nimi trochę pracy. Podejrzewam, że moja mama lub babcia mają je tak przećwiczone, że robią cały gar w godzinę. Ja przede wszystkim mam kłopoty logistyczne. W żadnej szafce, nawet tej na samej górze, nie mam wystarczająco dużego garnka na dużą główkę kapusty. Trudno, robię więc małe gołąbki i już. Poza tym nie gotuję ich, tylko piekę. No i najważniejsze - są bez mięsa. Pieczarki z ryżem dają radę:)
GOŁĄBKI Z PIECZARKAMI
Przepis na około 15 gołąbków
główka białej kapusty
pół kilograma pieczarek
torebka brązowego ryżu
2cebule
1 jajko
180 g przecieru pomidorowego
1 litr bulionu- może być z kostki
przyprawy: pieprz, sól, papryka ostra, czosnek granulowany
Pieczarki i cebule kroimy bardzo drobno i podsmażamy, aż grzyby odparują. Ryż gotujemy. Mieszamy ryż, pieczarki z cebulą i przyprawy w misce. Dodajemy jajko i dokładnie mieszamy. Farsz gotowy.
Główkę kapusty wkładamy do garnka z wodą i gotujemy. Można wyciąć wcześniej głąb - liście będą odchodziły łatwiej. Zdejmujemy liście z główki po kolei. Wycinamy twardy nerw, wkładamy farsz i zawijamy gołąbki. Przy mniejszych liściach można je owijać nitką, będą lepiej się trzymały.
Dno naczynia żaroodpornego wykładamy pozostałymi liśćmi kapusty. Układamy gołąbki dość ciasno. Przykrywamy kolejnymi liśćmi. Zalewamy bulionem wymieszanym z przecierem pomidorowym - mniej więcej do połowy wysokości naczynia.
Gołąbki pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Często polewamy pozostałym bulionem. Liście na wierzchu mogą się trochę przypalić.Po 90 minutach gołąbki powinny być gotowe, ale trzeba sprawdzić widelcem, czy są miękkie.
Fajny pomysł z pieczarkami. Muszą wybornie smakowac
OdpowiedzUsuń