No i zaczęło się piernikowanie. Upiekłam pierwszą partię pierniczków z myślą, że:
a) sprawdzę czy przepis jest dobry,
b) wypróbuję kupione dawno ,ale nieużywane foremki,
c) zostawię pierniki na grudniowe urodziny Michała.
I co? I nic...dawno już po nich nie ma śladu:) Ale przynajmniej wiem, że przepis jest do powtórzenia. Pierniki są dobre od razu po upieczeniu, nie trzeba czekać tygodniami aż zmiękną, więc przestrzegam przed pieczeniem ich już teraz - jest duża szansa, że do świąt będą tylko wspomnieniem.
SZYBKIE PIERNICZKI
300 g mąki pszennej
100 g mąki żytniej
2 duże jajka
130 g cukru pudru (to ważne, nie w kryształkach)
100 g masła
100 g masła
100 g miodu (może być sztuczny)
1 łyżka domowej przyprawy do piernika
1 łyżka kakao
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Masło i miód rozpuścić w garnuszku, odstawić do ostygnięcia. Pozostałe składniki zmiksować, dodać przestudzony miód z masłem, zmiksować jeszcze raz. Odstawić ciasto na chwilę do lodówki. Trzeba sprawdzać, kiedy będzie odpowiednie do wałkowania, czyli niezbyt klejące Nie trwa to zbyt długo, 15-20 minut. Odrywać tylko tyle ciasta, ile zużyjemy na raz, resztę zostawić w lodówce i dobierać stopniowo. Rozwałkować na grubość nie mniejszą niż 4 mm. Ważne jest, żeby nie dodawać za dużo mąki podczas wałkowania. Najlepiej robić to na silikonowej macie albo między dwoma arkuszami folii spożywczej - wtedy mąka w ogóle nie będzie potrzebna. Wykrawać kształty i rozłożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.Piec w temperaturze 180ºC przez 8 minut. Nie dłużej- pierniczki moga wydawac się za miękkie, ale bez obaw, stwardnieją przy studzeniu. Studzić na kratce.
Najlepszy lukier do pierniczków: cukier puder roztarty z kilkoma łyżkami ciepłej wody i kilka kropli soku z cytryny. Gęstość można dowolnie regulować wodą lub cukrem. Świetnie przyklejają się do niego wszelkie posypki i ozdoby.
Najlepszy lukier do pierniczków: cukier puder roztarty z kilkoma łyżkami ciepłej wody i kilka kropli soku z cytryny. Gęstość można dowolnie regulować wodą lub cukrem. Świetnie przyklejają się do niego wszelkie posypki i ozdoby.
Bardzo fajny pomysł |,lubię szybkie przepisy wiec zapisuje sobie z przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńDlaczego nie ma podanego autora zdjęcia? Znowu zniewaga...:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie ogromne niedopatrzenie:) Autorem zdjecia jest Aga, która przed chwilą anonimowo zgłosiła zażalenie:)
OdpowiedzUsuńI dodam jeszcze, że Agnieszka głośno mówi o swej niechęci do Prążka, a robi mu najlepsze zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPiernik anioł przypomina mi synogarlicę :)
OdpowiedzUsuń