Lubię sobie wmawiać, że domowe słodycze są o wiele zdrowsze niż te ze sklepu, dlatego objadanie się nimi można w zasadzie uznać za dbanie o siebie. A przy okazji traci sie trochę kalorii podczas przygotowywania, więc to prawie jak dodatkowe zajęcia fitness. Co prawda przy śliwkach nie ma za dużo pracy, ale każdy ruch sie liczy:)
ŚLIWKA W CZEKOLADZIE Z MARCEPANEM
1/3 szklanki rumu lub brandy
80 g masy marcepanowej
130 g dobrej jakości gorzkiej czekolady
Śliwki moczyć w alkoholu przez całą noc. Z masy marcepanowej ulepić duże pestki i nadziać nimi śliwki. Obtoczyć każdą śliwkę w czekoladzie. Najlepiej pomóc sobie patyczkiem do szaszłyków. Odstawić do ostygnięcia na kratce lub folii aluminiowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz