Z tym ciastem jest tak, że ilekroć je robię, wygląda trochę inaczej. Na szczęście zawsze smakuje zadowalająco, a względy estetyczne schodzą wtedy na drugi plan. Jest trochę zimowe, na chłodne dni, gdy trzeba się szybko rozgrzać smacznymi kaloriami, czyli zupełnie nie na gorący czerwiec. Ale warto zapamiętać ten przepis, bo już tylko 4 miesiące i wróci jesień:)
Przepis pochodzi stąd . BATONIK ORZECHOWO-CZEKOLADOWY
Ciasto:
150 g mąki pszennej
80 g zmielonych orzechów laskowych
1 szklanka posiekanych orzechów laskowych
110 g miękkiego masła
Polewa:
2 jajka
5 łyżek miodu
1 tabliczka czekolady mlecznej
3/4 szklanki suszonej żurawiny
Posypka:
100 g posiekanych orzechów laskowych
Z podanych składników zagnieść ciasto i wylepić nim blaszkę, wyłożoną papierem do pieczenia. Ja użyłam kwadratowej o długości boku 23 cm. Można też użyć okrągłej. Piec w 15 minut w 180 stopniach.
Jajka zmiksować z miodem, dodać żurawinę i posiekaną czekoladę - wylać na przestudzony spód. Posypać posiekanymi orzechami i piec kolejne 40 minut. Kroić po ostudzeniu.
a nazwa jego bananowiec...
OdpowiedzUsuńNie, nie, bananowiec vel chlebek bananowy to zupełnie inne ciasto. Ale też smaczne:)
OdpowiedzUsuń