Wiem, wiem, wszyscy je ostatnio robią. Ale są wesołe, kolorowe i jak najbardziej w świątecznym klimacie, wiec czemu nie. Babeczki zrobiłam z przepisu na "Wielkanocne babeczki" i wyszły bardzo smaczne. Krem to eksperyment, w dodatku nie całkiem udany, bo spieszyłam się bardzo i masło się zważyło. Mam nadzieję, że nikt nie zauważył :)
BABECZKI RENIFERY
składniki na 9 babeczek
110 g miękkiego masła
80 g drobnego cukru
110 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
100 g czekolady
Krem:
250 g mascarpone
100 g masła
cukier puder
Dodatkowo:
białe i czerwone drażetki
precelki
Wszystkie składniki na babeczki zmiksować na gładką masę. Na końcu wmieszać posiekaną czekoladę. Blachę do muffinek wyłożyć papilotkami, ciasto nałożyć do 2/3 wysokości. Piec około 20 minut w temperaturze 180ºC. Wystudzić na kratce.
Masło zmiksować na gładką masę, dodawać stopniowo mascarpone i cukier puder. Udekorować babeczki kremem, zrobić nos, oczy i oczywiście rogi.
cudowne reniferkowe babki, a kotek biedny! mój też próbował, latał z pierwszego piętra na dół, na szczęście nic się nie stało. szybkiego powrotu dla zdrowia Twojemu życze;*
OdpowiedzUsuńKot Prąż nie jest cienkim bolkiem. Niefortunnie wylądował między kratami, ale że był jak Pan niewinny, to się wykaraskał w sumie bez większego szwanku
OdpowiedzUsuńPo sobotniej degustacji reniferów chyba ze 100 kilo ważę :)
OdpowiedzUsuń